Niespodziewane zakończenie sezonu trociowego
Przy ostatnim w sezonie „trociowaniu”, była to moja trzecia wizyta nad pobliską Redą przy drugiej spartoliłem rybkę, która sobie odpłynęła. Niemniej jednak z pewną dozą pesymizmu postanowiłem jednak zakończyć sezon nad wodą. Wędkarzy nad rzeką sporo jak na ten okres oraz na bardzo niski stan wody i jej klarowność. No, ale nie ma co się …